Witam,

"Piosenka o końcu świata" Miłosza albo "Nic dwa razy się nie zdarzy" Szymborskiej to przykłady poezji, za którą nasi rodacy otrzymali Nobla.

Przeczytaliśmy i staraliśmy się zinterpretować te wiersze.  Bardziej współczesna nam Olga Tokarczuk, która swoją inspirację czerpała też na emigracji, pracując w fabryce anten pod Londynem i dorabiając jako pokojówka, była tematem zajęć.

Ponieważ kontynuowaliśmy temat wielkich Polaków, to słuchaliśmy "zgrzytów" Pendereckiego i nuciliśmy Papaję Urszuli Dudziak.
Pracy domowej brak. Do zobaczenia w sobotę.
PS